T R A N S G E N D E R Y Z M

Jestem chłopakiem i mam 16 lat. Od dłuższego czasu mam hipochondrię. Wkręciłem sobie bardzo dużo chorób. Odkąd pamiętam, zawsze bałem się, że mogę mieć za dużo żeńskich hormonów w organizmie (mam ginekomastie, czyli powiekszone sutki, bardzo sie tego wstydze i chcialbym miec operacje). Do czasu aż nie wiedziałem co to transgenderyzm, to wszystko było ok. Pewnego dnia zacząłem o tym czytać, na początku myślałem ''no trochę im współczuję ale nie obchodzi mnie to'' a za chwilę taka myśl ''a co jeśli ja jestem transgender i tak naprawdę uważam się za kobietę?!!!'' Ta myśl nie daje mi spokoju, bo nie chciałbym być kobietą, ale boję się tego, że chciałbym być kobietą (to absurd, prawda?) Przejdźmy jednak do rzeczy.  Zawsze wolałem zadawać się z chłopakami, mam praktycznie tylko kolegów, nie mam koleżanek. Czuję pociąg seksualny do kobiet, ale ostatnio boję się, że również do chłopaków, próbowałem nawet oglądać filmy porno gejowskie, żeby sprawdzić czy na pewno nie jestem gejem, na szczęście nic z tego, nie stanął mi, a bałem się że tak się będzie inaczej. Gdy nie wiedziałem co to transgenderyzm, chciałem ćwiczyć na siłowni żeby mieć bardziej męską sylwetkę niż mam teraz, jednak teraz boję się, że tak naprawdę to ja się uważam za kobietę. To jest nie do zniesiania. Chciałbym, żebyście mi zadali odpowiednie pytania ,żeby mnie zdiagnozować. Czytałem że chłopcy którzy są ts m/k zakładają obcisłe slipki, bo wstydzą się penisa, i niestety to do mnie pasuje, ale nie dlatego, że wstydzę się ze mam penisa, tylko dlatego że uważam to za intymną część ciała. W szkole zawsze trzymałem z chłopakami i robiliśmy kawały dziewczynom. Gdy pani z geografii wygłasza feministyczne poglądy, że kobiety są lepsze od facetów zawsze mam ochotę się z nią kłócić.